... powoli, powolutku ale idzie ... tak długo wyczekiwana, spragniona, piękna panna wabiąca zapachem i kolorem kwiecia . Bzdury piszę wiem ... hihihi ... ale tak na prawdę to pachnie wiosną ... wystarczy zaciągnąć się powietrzem, porozglądać ... śnieg topnieje powoli, ale to dobrze, w miejscach gdzie stopniał wyglądają główki przebiśniegów i krokusów, ptaszki coraz piękniej nawołują się no i wróciły szpaki ... hura !!!
Nasze ptaszki teraz są biedne gdyby nie ludzie. Człowiek pozwala im przeżyć do wiosny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.