A cóż takiego lubi jeść mój pupil ???
Otóż: podstawę pokarmu stanowią duże, suche nasiona drzew iglastych i liściastych oraz pestki (jawora, leszczyny), ale też nasiona mięsistych owoców - głównie pestki dzikiej wiśni (a czasem nawet jabłek i gruszek, a na polach grochu), również nasiona innych drzew, w tym buka i grabu. Oprócz tego żywi się pączkami, kwiatami, owocami, młodymi pęczkami. Wiosną w okresie lęgowym chwyta też gąsienice i inne bezkręgowce. Pisklęta są karmione zwykle rozmiękczonymi nasionami z dodatkiem owadów i pająków.
Dzięki swojemu charakterystycznemu potężnemu dziobowi z łatwością rozłupuje pestki z owoców lub je miażdży np. czereśni i dzikich śliw. Nie interesuje go zwykle sam miękisz owocu, który zręcznie usuwa brzegiem dzioba, ale zależy mu na zarodku przyszłego drzewa. Pestką manipuluje w dziobie przez chwilę aż znajdzie najwłaściwsze ułożenie, po czym zaciska szczęki i pestka pęka z głośnym trzaskiem. Wtedy ptak zjada jej zawartość. Rodzinne stada po okresie lęgowym wspólnie koczując na otwartych terenach żerują zwykle na ziemi. Latem szuka pokarmu pod osłoną liści. Potrafi łowić owady w locie.
A ja całe lato zbierałam pestki wiśni dla mojego ulubieńca :)
Siła nacisku szczęki grubodzioba wynosi 50 kg ... i jak się wam to podoba ???
Ach duma mnie dziś rozpiera !!
Dobruniu, jest piękny, zazdroszczę Ci takiego "strzału"
OdpowiedzUsuńMasz powody do dumy ;))))
OdpowiedzUsuńu mnie w tym roku jakoś nie przylatują zbyt licznie