Pisałam już, że w Ptasiakowie porozwieszałam nowe budki dla pierzaków, między innymi dla szpaków. No cóż, nie przypadły im chyba do gustu, bo w żadnej nie widzę ich aktywności. Może po prostu były za świeże ? Ale to wcale nie znaczy, że ptaszki zrezygnowały z Ptasiakowa w kwestii lęgów. Już od lat wróble wiją swoje gniazdka pod dachówkami. Ale wielkim zaskoczeniem moim była "szpacza budka" również pod dachówką. Zobaczcie zresztą sami:
Pewnie spod dachówki był lepszy widok i milsze sąsiedztwo!
OdpowiedzUsuń... i większy spokój ;)
OdpowiedzUsuńA kiedy będzie o Cudaku?
OdpowiedzUsuń