piątek, 11 kwietnia 2014

Rudzik i wiosenne Ptasiakowo

   Ani się człowiek  obejrzał a w Ptasiakowie buchnęło wiosną. Wszędzie pełno kwiecia, nawet już wiśnia zakwita. Pierzaki fruwają jak wściekłe zbierając bałagan z trawnika do wyściółki gniazd. Samce popisują się swoimi trelami, zgrabnie kamuflując się wśród młodego listowia. Ach jak pięknie. Wiosna to jednak najpiękniejsza pora roku.
   Niedawno, do Ptasiakowa przyleciał dawno niewidziany gość, a po prawdzie para gości. Rudziki są tu rzadko i raczej krótko. Tym razem wizyta była nieoczekiwanie długa, bo trwała trzy dni. Samczyk siedział sobie na niskiej gałęzi mojej wiśni popisywał się swoim wabiącym śpiewem. Po chwili zjawiła się samiczka. Potem zaczęła się gonitwa, z prędkością światła no a później widziałam już tylko jednego rudzika. Trawa była świeżo po wertykulacji, więc powyłaziło mnóstwo żarełka. Rudziki, należące do małych drozdowatych są ptakami owadożernymi.





















   Napstrykałam się okrutnie. I nie mogłam się zdecydować jakie zdjęcie pokazać więc pokazałam wszystkie ;)

   A wiosna w Ptasiakowie wygląda tak :


sasanka

podbiał

puszkinia

puszkinia

magnolia

magnolia

sasanki

magnolia

magnolia

sasanki

mech





żonkile


hiacynty




tulipany Jan Paweł II


   
   I jeszcze kilka migawek z życia motyli, ptaków i innych zwierzaków:


samce wróbli





rusałka pawik

kopciuszek


sroka

samica wróbla

mój kot wolnochodzący Kocio

samica wróbla


modraszek

szpak


sikora bogatka

szpak

 

   A jak tam Wasze przygotowania do świąt ? Ja jutro z rodzinką robię białą kiełbasę ... mówię Wam, pychotka, samo mięsko bez konserwantów ;)

2 komentarze:

  1. Najpiękniejsza pora roku świetnie przekazana ,rudzik pozuje świetnie a sasanki jak z bajki ,,,,Pozdrawiam wiosennie ,,,

    OdpowiedzUsuń