Na pierwszym planie hiacynty, za nimi moje ulubione tulipany Jan Paweł II |
Tulipany Jan Paweł II |
Tulipany Jan Paweł II |
Tulipany Jan Paweł II |
Tulipany, których nazwy nie znam, ale ładne |
Te różowe też piękne |
A tu mi wyrósł taki dziwak |
Tulipany w zestawie |
Tulipany w innym zestawie |
Między kostką brukową na tarasie |
Tak kwitną moje wisienki |
a tak narcyzy |
A to moja rajska jabłonka z zapylaczem, wsadzałam na jesieni |
Szafirki |
Się dużo rozsiało |
Skalnica |
Irysy nad stawkiem |
Kluczyki albo jak kto woli pierwiosnki |
A to brzozowe listki |
Pełnik |
Prymule |
To te co się wszędzie rozsiały |
Wilczomlecz pstry |
Rododendrony |
Pierwsza limbowa szyszka |
Piestrzenica kasztanowata |
Smardz |
Zwierzęta z Ptasiakowa też dostarczają mi codziennej rozrywki. Skrzek zamienił się w kijanki. Ropuchy nie wiadomo czego chcą. Wróble przygotowują się chyba już do drugiego lęgu. Szpaki nadal z pewną nieśmiałością odwiedzają Ptasiakowo. Pewnie sprawdzają czy wiśnie już dojrzały ;) Pies córki zażywa codziennej kąpieli, a kot leniwie niszczy moje wrzosowisko :P
Stary ropuch |
Stary ropuch |
To ten, co sprawdza czy wiśnie już są |
Etna w kąpieli |
Kocio |
... a wszystkim rządzi wszędobylski mniszek.
Oczywiście to nie cała prawda o Ptasiakowie ... ale reszty już nie ogarniam ;)