W dzień Bożego narodzenia
radość wszystkiego stworzenia:
ptaszki do szopy zlatują,
Jezusowi przyśpiewują, przyśpiewują.
Słowik zaczyna dyszkantem,
szczygieł mu dobiera altem,
szpak tenorem krzyknie czasem,
a gołąbek gruchnie basem, gruchnie basem.
Wróbel ptaszek nieboraczek,
Uziąbłszy śpiewa jak żaczek:
Dziw nad dziwy, dziw nad dziwy,
Narodził się Bóg prawdziwy, Bóg prawdziwy.
A mazurek z swoim synem
Tak świergocze za kominem;
Cierp cierp cierp cierp, miły Panie,
póki ten mróz nie ustanie, nie ustanie.
I żurawie w swoje nosy,
Wykrzykują pod niebiosy:
Czajka w górę podlatuje,
Chwałę Bogu wyśpiewuje, wyśpiewuje.
Sroka wlazłszy na jodlinę,
Odarła sobie łysinę:
I choć gołe świeci czoło,
Gwarzy jednak dość wesoło, dość wesoło.
Kur na grzędzie krzyczy wszędzie:
Wstańcie ludzie bo dzień będzie,
Do Betlejem pospieszajcie
Boga w ciele przywitajcie, przywitajcie.
Gdy ptactwo Boga uczciło,
co żywo się rozproszyło;
ludziom dobry przykład dali,
ażeby Go uwielbiali, uwielbiali.
Radosnych Świąt ... pamiętajcie o ptaszkach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz